MŚ 2022 Katar – gdzie oglądać?

Katarskie Mistrzostwa Świata zbliżają się wielkimi krokami. Rozgrywany w nietypowym terminie, bo w listopadzie i grudniu, turniej pozostawia coraz mniej tajemnic. Wiemy już jakie są grupy, znamy kalendarz spotkań, a także kto będzie odpowiadał za ich transmisje na terenie Polski. Gdzie zatem oglądać turniej? Sprawdźmy.

Gdzie oglądać MŚ 2022 w Katarze?

Dobrą wiadomością dla kibiców powinna być informacja, że wszystkie spotkania rozgrywane w ramach katarskiego turnieju będą transmitowane przez telewizję publiczną.

Transmisje będą dostępne w TVP 1, TVP 2 oraz TVP Sport. Warto mieć na uwadze, że mecze obejrzymy również za pośrednictwem aplikacji TVP oraz TVP Sport. Jest to duże ułatwienie dla osób, które nie posiadają dostępu do sygnału telewizyjnego – aplikacja jest dostępna zarówno w formie mobilnej jak i przeznaczonej dla telewizorów Smart TV.

Zaletą transmitowania turnieju przez telewizję publiczną jest z pewnością jej ogólnodostępność, dzięki czemu wszystkie mecze obejrzymy za darmo, bez konieczności martwienia się o to, że któreś będzie kodowane.

Transmisje spotkań Polaków

Polacy rozegrają w Katarze przynajmniej trzy spotkania. Pierwszy gwizdek dla podopiecznych zabrzmi 22.11.2022 o godzinie 17:00. Na Stadium 974 podejmiemy zespół Meksyku. Kolejne spotkanie rozegrane zostanie 26.11.2022 o godzinie 14:00 i wówczas naprzeciw Polaków staną zawodnicy Arabii Saudyjskiej. Fazę grupową zamkniemy pojedynkiem przeciwko Argentyńczykom i ten mecz będzie miał miejsce 30.11.2022 o 20:00. Wszystkie spotkania zostaną z pewnością poprzedzone (oraz podsumowane) rozbudowanymi analizami.

Plan spotkań:

22.11.2022, godz. 17:00

Stadium 974

Meksyk – Polska

26.11.2022, godz. 14:00

Education City Stadium

Polska – Arabia Saudyjska

30.11.2022, godz. 20:00

Stadium 974

Polska – Argentyna

Kto skomentuje Mistrzostwa Świata 2022?

W tej chwili nie jest jeszcze dostępna pełna lista komentatorów, którzy umilą nam rozgrywki, ale pierwsza tajemnica została już rozwiana. Ciało decyzyjne telewizji publicznej poinformowało, że Dariusz Szpakowski zasiądzie przed mikrofonem podczas turnieju. Bardzo możliwe, że będzie to jego ostatni tak duży turniej. Wspomniane ciało decyzyjne telewizji polskiej poinformowało, że liczne wpadki doświadczonego komentatora (pracującego w TVP od 1983 roku) mu nie przeszkadzają. Podczas ostatniego Euro kibice mieli jednak inne zdanie. Tak czy inaczej, mimo, że nie ma jeszcze informacji o tym kto będzie komentował jakie starcia, śmiało można zakładać, że przynajmniej jedno z udziałem Polaków przypadnie właśnie jemu.

Co z pozostałymi? Nic nie wskazuje na zbyt duże zmiany względem zeszłorocznego europejskiego czempionatu, a zatem możliwe, że ponownie usłyszymy znane i lubiane głosy – Mateusza Borka, Jacka Laskowskiego, Macieja Iwańskiego, Szymona Borczucha, Kazimierza Węgrzyna, Marcina Żewłakowa oraz Roberta Podolińskiego.

Same mecze to rzecz jasna nie wszystko – Mistrzostwa Świata to cała machina piłkarska, zapowiedzi przedmeczowe i analizy – już pomeczowe. Tutaj póki co nie ma pewności kto będzie zasiadał w studiu, ale również można spodziewać się, że zobaczymy tych samych ekspertów, których słuchaliśmy w trakcie Euro 2020, czyli min. zbierającego sporo pochwał Jakuba Wawrzyniaka, Sebastiana Milę, Jacka Kurowskiego (w roli prowadzącego) czy Janusza Michalika.

Bardzo możliwe, że wzorem zeszłorocznego turnieju, do studia oraz programów około turniejowych, zaproszeni zostaną ludzie związani z polską Ekstraklasą, jak na przykład trenerzy czy byli i obecni zawodnicy. Bardzo ciekawym (i chyba trafnym) zabiegiem było zapraszanie do studia byłych zawodników ligi polskiej, pochodzących z państw, które akurat danego dnia rozgrywały spotkanie – jak znani z występów w Legii Warszawa Inaki Astiz (w studiu przed meczem Polska – Hiszpania) oraz Jan Mucha (prze meczem ze Słowacją). W tym roku może być to utrudnione w związku z tym, iż nie ma zbyt wielu Argentyńczyków, Meksykanów czy Saudyjczyków tak mocno związanych z Polską i polską piłką, jak Jan czy Inaki.

Podsumowanie

Mundial w TVP to zawsze dobra wiadomość dla kibiców. Znani i przeważnie poważani (chociaż z tym różnie) komentatorzy, wysoka jakość transmisji, wszystkie mecze dostępne za darmo – to wszystko duże zalety. Warto również mieć na uwadze fakt, iż telewizja publiczna od lat zajmuje się nadawaniem sygnału z dużych turniejów, a co za tym idzie – mają odpowiednie doświadczenie. Dzięki temu, śmiało można zakładać, że jedynym zmartwieniem polskiego kibica powinna być forma podopiecznych trenera Michniewicza. O jakość transmisji dotychczas można było być spokojnym i tym razem nie powinno być negatywnych zaskoczeń.